|
Około 1806 roku na polecenie Edwarda Raczyńskiego (1786-1845) zegarmistrz Andrzej Masłoski z Poznania (bądź Chojnic) skonstruował maszynę do latania.
Jak podają zapisy brata Edwarda, Atanazego, na maszynę składał się kwadratowy spadochron wykonany z tafty, który opatrzony był skrzydłami. Wzmocnienie konstrukcji stanowił stelaż z trzciny, sznury oraz jedwabny sznurek, który spinał całość. Niedoskonałość konstrukcji spowodowała, iż maszyna nie wzniosła się ponad powierzchnię ziemi.
Kolejna próba budowy samolotu odbyła się przy współpracy z pracownikiem majątku rogalińskiego, z Agrelewskim. Maszyna latająca została ulepszona. Tym razem Edward wykonał kilka bądź kilkanaście lotów zwieńczonych sukcesem, czego jednak dokładnie nie dokumentują źródła.
Rodowa posiadłość w Rogalinie, o czym warto pamiętać, była pierwszym na ziemiach Wielkopolski prototypem prywatnego lotniska.
Przy opracowywaniu tekstu korzystano z: "Podręcznik Poznańczyka albo 250 dowodów wyższości Poznania nad resztą świata", Marcin J. Januszkiewicz i Adam Pleskaczyński, Wydawca wspólnie Art Media Studio i CDN. Media, Poznań 2002 oraz pod red. Skuratowicz J.: hr. Raczyński E., "Rogalin i jego mieszkańcy", Rada Miasta Poznania, Poznań 1991
|
|